WEDRZYN, Polska, grudzień. 8 (Reuters) Ukraińscy żołnierze są szkoleni w walce w okopach na zaśnieżonym polu w zachodniej Polsce, na kilka dni przed wysłaniem ich na linię frontu, na terenie, który stał się polem bitwy z Rosją.
Reuters był jednym z wielu mediów zaproszonych w tym tygodniu do wzięcia udziału w treningu prowadzonym przez zawodników z Polski, Francji i Belgii w Wędrzynie, 40 kilometrów od granicy z Niemcami.
„Większość ludzi tak naprawdę nie ma żadnego doświadczenia wojskowego i jest nauczona stosowania podstawowych taktyk” – powiedział jeden z ukraińskich żołnierzy. „Uczymy, jak posługiwać się bronią na terenach miejskich i w okopach”.
Ćwiczenia przeprowadziło Dowództwo Połączonego Szkolenia Zbrojeniowego, utworzone w ramach wysiłków UE na rzecz pomocy ukraińskiej armii. Ćwiczenia przeprowadzono w 24 z 27 krajów członkowskich obozu.
„Dostosowujemy się do codziennej zmiany sytuacji na polu bitwy” – powiedział generał broni Michael van der Laan, dyrektor generalny sztabu wojskowego UE.
Rosja najechała Ukrainę w lutym 2022 roku i obecnie kontroluje jej jedną piątą. Trwająca od czerwca kontrofensywa ukraińska nie przyniosła żadnych postępów.
Szef sztabu Ukrainy generał Walerij Załuszny powiedział, że wojna wkracza w nową fazę ciągłych i umiarkowanych walk, które pozwolą Moskwie odbudować swoją siłę militarną.
Gdy nadejdzie przenikliwy zimowy mróz, pogoda może jeszcze bardziej skomplikować prace.
„Powiedziałbym, że zima jest najbardziej wymagającą porą roku, jeśli chodzi o wojnę. Poważnie ogranicza nasz ruch i manewrowość, podczas gdy wróg obserwuje nas za pomocą kamer termowizyjnych i dronów” – powiedział ukraiński żołnierz.
Drugi ukraiński żołnierz powiedział, że szkolenie żołnierzy odbywających się w Polsce pomoże im usprawnić kontrataki.
„Walka w okopach jest jednym z najważniejszych elementów tej wojny… Myślę, że doskonalenie umiejętności w tej dziedzinie pomoże naszym żołnierzom odnieść sukces na polu bitwy” – powiedział.
Relacja: Kuba Stezicki, tekst: Alan Charlish, redakcja: Christina Fincher
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.