Międzynarodowy zespół ekspertów wydał wytyczne mające zapewnić, że badania nad komercyjnymi lotami kosmicznymi nie pozostawią ludzkiej etyki na platformie startowej.
W ciągu ostatnich kilku lat komercyjne podróże kosmiczne nabrały tempa, a do wyścigu szybko dołączyły takie firmy jak SpaceX, Virgin Galactic i Blue Origin. Miliarderzy – Elon Musk, Richard Branson, Jeff Bezos – są bardzo wściekli Walka o dominację w kosmosie. Od czasu pierwszego lotu w czerwcu ubiegłego roku Virgin Galactic uruchomiła już trzy komercyjne loty.
„Do tej pory w kosmosie było tylko około 650 osób” – mówi Timothy Caulfield, profesor na Uniwersytecie Alberty i współautor artykułu zatytułowanego „Dzisiaj w kosmosie było tylko około 650 osób”.Etycznie dopuszczone do uruchomienia? Bazy są potrzebne do badań na ludziach w komercyjnych lotach kosmicznych”, opublikowany w ubiegłym tygodniu w czasopiśmie Nauki.
„W ciągu następnych 10–20 lat tysiące ludzi będzie podróżować w przestrzeń kosmiczną – w tym wielu cywilów – głównie za pośrednictwem firm komercyjnych” – dodaje. Kanadyjska Katedra Badań nad Prawem i Polityką Zdrowotną.
Profesor Timothy Caulfield, który sam siebie określa „kosmicznym kujonem”, opowiada o tym, dlaczego pomógł opracować wytyczne etyczne dotyczące badań nad komercyjnymi lotami kosmicznymi. (Wideo: Jeff McMaster)
Badania związane z lotami kosmicznymi sponsorowane przez agencje rządowe m.in Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) Badania takie od dawna podlegają krajowym standardom, politykom i przepisom, ale „nie ma jasnych ram regulujących badania finansowane ze środków prywatnych z udziałem cywilów na komercyjnych statkach kosmicznych” – napisali autorzy badania. Nauki papier.
„Jakie zasady obowiązują osobę pracującą dla prywatnej firmy, która może udać się w kosmos?” – mówi Caulfield.
„Astronauci NASA mają obowiązek przestrzegać zasad etyki badań, ponieważ są to inicjatywy finansowane ze środków publicznych. Doszliśmy do sytuacji, w której zasady, których należy przestrzegać, są znacznie mniej jasne. Musimy prowadzić badania, aby lot kosmiczny był bezpieczny.”
Wobec braku jasnych przepisów Caulfield i międzynarodowa grupa ekspertów badawczych – w tym bioetycy, eksperci ds. polityki zdrowotnej, badacze zdrowia kosmicznego, specjaliści od komercyjnych lotów kosmicznych i rządowe organy regulacyjne – spotkali się pod koniec ubiegłego roku na konferencji. Banbury Center w laboratorium Cold Spring Harbor na Long Island w stanie Nowy Jork w celu opracowania szeregu wytycznych dotyczących tego, jak sprawić, by badania w przestrzeni kosmicznej były bezpieczne, społecznie odpowiedzialne i włączające. Caulfield był dyrektorem konferencji i trzecim autorem tego artykułu.
W swoich zaleceniach podkreślają cztery podstawowe zasady: odpowiedzialność społeczna uczestników badań, doskonałość naukowa w gromadzeniu danych badawczych, proporcjonalność w równoważeniu ryzyka związanego z lotami kosmicznymi oraz globalne zarządzanie różnorodnym uczestnictwem.
Jak na Ziemi, tak i w kosmosie?
Autorzy sugerują również przyjęcie obecnych praktyk i polityk w zakresie badań naziemnych – w tym świadomej zgody, ochrony danych i kroków mających na celu zmniejszenie ryzyka dla zdrowia uczestników – wraz z tymi, które od dawna wyznaczają kierunki eksploracji kosmosu sponsorowanej przez rząd.
Caulfield twierdzi jednak, że wdrażanie najlepszych praktyk może być skomplikowane i chaotyczne. Choć obecne zasady współpracy międzynarodowej mogą na przykład stwarzać pewne bariery etyczne, to w zeszłym roku administracja Bidena zapowiadała, że tak się stanie Zamknięcie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Już w 2030 roku.
Upadek stacji kosmicznej sprawia, że nie jest jasne, czy istnieją wytyczne etyczne zawarte w umowach międzynarodowych, takich jak Karta Narodów Zjednoczonych. Traktat o przestrzeni kosmicznej – Została podpisana i ratyfikowana przez 112 krajów – i będzie miała zastosowanie do badań na ludziach sponsorowanych przez firmy komercyjne.
Jedną z głównych obaw podniesionych przez Caulfielda i jego współpracowników jest to, że badania prowadzone na Ziemi mogą stwarzać „znacznie zwiększone ryzyko”, jeśli są prowadzone w kosmosie. Twierdzą, że należy zminimalizować takie ryzyko i rozważyć potencjalne korzyści dla społeczeństwa.
„Jeśli wybierasz się w kosmos, badania stają się znacznie cenniejsze — nie tylko dla lotów kosmicznych i eksploracji kosmosu, ale dla ludzkości szerzej” – mówi. „Mamy nadzieję, że wiedza stworzona w kosmosie będzie przydatna dla nas wszystkich”.
Ważne jest, aby zrobić to dobrze
Dodaje, że ogromne znaczenie ma także jakość prowadzonych badań. W przeciwieństwie do niektórych badań naziemnych, możliwości eksperymentów w przestrzeni kosmicznej mogą być ograniczone. Dlatego bardzo ważne jest, aby zrobić to dobrze za pierwszym razem.
„To przedsięwzięcie o wysoką stawkę i jeśli zamierzasz narazić kogoś na naprawdę ryzykowne sytuacje, chcesz mieć pewność, że zostanie ono dobrze przeprowadzone. Doskonałość naukowa jest w tym przypadku koniecznością”.
Autorzy artykułu piszą także, że muszą istnieć jasne zasady udostępniania danych uzyskanych w komercyjnych badaniach przestrzeni kosmicznej. Chociaż prywatne przedsiębiorstwa pragnące zapewnić sobie przewagę konkurencyjną mogą mieć prawa kapitałowe, należy je rozważyć w kontekście „interesów społeczeństwa, przyszłych pokoleń i innych gatunków, a także prywatnych interesów polegających na rozwoju nauki o bezpiecznej eksploracji kosmosu przez człowieka”.
Firmy prywatne reprezentujące ośmiu sygnatariuszy strategii 2020 Porozumienia Artemidy Twierdzą, że Australia, Kanada, Włochy, Japonia, Luksemburg, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone muszą zobowiązać się do otwartego udostępniania danych naukowych.
Porozumienia wymagają, aby wszelkie działania w przestrzeni kosmicznej były prowadzone w celach pokojowych i w sposób w pełni przejrzysty oraz promowały „najlepsze praktyki i standardy odpowiedzialnego postępowania wspierane przez NASA i jej partnerów”.
Prace wykazujące etyczną zgodę na wydanie zostały wcześniej sfinansowane Instytut Badań Translacyjnych ds. Zdrowia Kosmicznego w Baylor Centrum Medycyny Kosmicznej Pod patronatem NASA Program badań na ludziach.