Real Madryt wygrał mecz grupy B dziesięcioma punktami. Królewska drużyna miała dwupunktową przewagę nad Borussią Moishengladbach i Szachtarem Donieck. Atlanta Bergamo zajęła drugie miejsce w grupie D. Włosi byli dwa punkty za Liverpoolem.
W pierwszym meczu obu drużyn Real wygrał 1: 0 24 lutego po bramce Ferland Mendy w 86. minucie. Gra mogła być inna, ale Remo Frooler zobaczył kiepską czerwoną kartkę w 17. minucie. Poprawa gola z pewnością nie jest całkowicie bezpieczna, a Kingsman nadal musiał być bezpieczny przed ponownym rywalizowaniem.
W trzeciej minucie goście dokonali pierwszego dobrego uczynku. Po dośrodkowaniu z lewej strony w pole karne piłka trafiła do Robina Cossensa. Udało mu się nie zgodzić, ale Thibaut Courtois był ostrożny. Kolejnym dobrym posunięciem było już zdobycie bramki.
W 34. minucie Marco Sportello uderzył piłkę do stóp Luki Modricii. Chorwat wpadł w pole karne i zagrał dla Karima Benzemy, który strzałem z pierwszej piłki poprowadził Królewskiego. W rezultacie w tym meczu nie będzie dogrywki. Dla Francuza był to jego 70. gol w Lidze Mistrzów, a stracił tylko jednego gola na rzecz Rowleya. Dziewięć minut później Adalanda zdołał wyrównać, ale Ruslan Malinowski przekroczył słupek piłki. Ostatecznie Real prowadził 1: 0 do przerwy.
W 53. minucie Kings dostali pierwszą szansę po przewróceniu stron, ale młodszy Winicjusz nie trafił w bramkę. Pięć minut później Vinicius znów był w polu karnym, tym razem był brudny. Po analizie VAR sędzia przyznał gościom „jedenaście”. Do piłki podszedł Sergio Ramos i pewnie podwyższył wynik.
W 68. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Karim Benzema próbował swoich sił, ale jego strzał został obroniony przez bramkarza jako pierwszy, tuż po tym, jak Francuz trafił w słupek. Jednak Atlanta nie przestała strzelać honorowego gola. W 76. minucie Duan Sabada strzelił z lewego słupka, ale Cordois interweniował dobrze.
Sześć minut później goście wyszli. Luis Muriel spróbował rzutu wolnego i pobił prawdziwego bramkarza prawym strzałem pod poprzeczką. Goście potrzebowali jeszcze dwóch celów, aby zrealizować promocję, która wydawała się jeszcze przyjemniejsza. Jednak w 85. minucie emocje dobiegły końca. W polu karnym Lucas zagrał z Marco Asensio, który podniósł wynik na 3: 1.
Pod koniec meczu żadna z drużyn nie była w stanie trafić do siatki. W ten sposób Real może świętować zwycięstwo i awansować do ćwierćfinału. Losowanie tego etapu odbędzie się 19 marca. Royals złamali w ten sposób małą klątwę, ponieważ po raz ostatni zakwalifikowali się do 1/8 finału sezonu 2017/2018. Atlanta z kolei nie powtórzyła sukcesu z poprzedniego sezonu, grając w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Real Madryt – Atlanta Bergamo 3: 1 (1: 0)
Cele: Karim Benzema (34), Sergio Ramos (60-ty), Marco Asencio (85) – Luis Muriel (83)
Pierwszy mecz: 1: 0. awans: Prawdziwy Madryt
Żółte kartki: Federico Valverde, Nacho Fernandez, Tony Cruz – Raphael Doloi
Real Madryt: Thibaut Courtois – Rafael Warren, Sergio Ramos (64. Eder Militov), Nacho Fernandez – Lucas Vasquez, Luka Modric, Federico Valverde (82. Marco Asensio), Tony Cruz, Ferland Mende – 69
Atlanta Bergamo: Marco Sportello – Ferret Digit City, Christian Romero, Rafael Doloi (61. Jose Palomino) – Robin Cossans (57. Josip Illicic), Matteo Pesina (84. Matia Caldera), Morton de Rune, Joachim Mashole – Mario – Louis Muriel (84 . Alexei Miransuk)