W ostatnim pokazie, że bogowie hokejowi wymyślili nikczemne poczucie humoru, to było Liście klonu z Toronto Teraz mają najdłuższą passę w play-offach ligi. Dziękuję za Stolice WaszyngtonuSPingwiny z ItsburghaI Drapieżniki z Nashville Wszyscy udali się w tym sezonie do Chaty Potępionych, to The Leafs i Bruins z Bostonu remis przez siedem kolejnych lat. Ale zapytaj dowolnego fana Leafs, czy ta linia oznacza coś więcej niż kamień wstydu.
Ten Toronto Maple Leafs, największa grupa gwiazdorskich napastników przynajmniej w lidze, nie ma serię zwycięstw. Ciągle tam docierali i spadali przy pierwszej przeszkodzie. Żaden sport zespołowy nie jest dziś bardziej popularny niż zespół Buds All Day Team. Żaden zespół nie cofnął się do tej pory i nie zrobił tak niewiele. Różnica między nimi a Syzyfem polega na tym, że musiał po prostu wtoczyć ten sam głaz pod górę. Ten, któremu ocenia się The Leafs, staje się coraz cięższy w kwietniu.
Tym razem Leafs nie dźwigają ciężaru swoich przeszłych niepowodzeń i rozpaczy nad grupą fanów, która graniczy z mniej kultowym listopadem niż kwiecień, ale niosą pomysł, że to może być dla tej grupy. I nawet jeśli pokonają przeszkodę, która definiuje ich od prawie dekady, czwartą wygraną w play-offach, nic już nie będzie takie samo. Cokolwiek stanie się w ciągu następnego tygodnia lub dwóch, Liście przejdą przez płaszczyznę istnienia.
nie mogę się doczekać
Najpierw miedziane gwoździe. Austin Matthews wchodzi do wolnej agencji po następnym sezonie. Mógłby podpisać przedłużenie jeszcze tego lata, a dobrą rzeczą w Leafs i Matthews jest to, że już znają numer. To 16,7 miliona dolarów, co jest pułapem wynagrodzenia poniżej przyszłorocznego pułapu 83,5 miliona dolarów. Czy to będzie niósł Matthews? Pewnie nie, ale to on będzie kształtował wszelkie negocjacje. Conor McDavid zarabia obecnie 12,5 $, najwyższą pensję w lidze z Artemim Panarinem. Kiedy McDavid go podpisał, było to 15 procent tegorocznego limitu. 15 procent limitu na następny sezon wyniesie 13,1 miliona dolarów. Więc jest twoja własna domena. Przynajmniej oznaczałoby to wzrost o 1,5 miliona dolarów dla Matthewsa na sezon.
To znaczy, jeśli Matthews chce teraz podpisać przedłużenie. Mógł też poczekać do 2024 r., kiedy pułap wynagrodzeń podskoczy o kilka milionów dolarów, co podniosłoby wraz z nim pułap wynagrodzeń. Gracze tacy jak Matthew nie otrzymali darmowej agencji od czasu swojego kolegi z drużyny, Johna Tavaresa, a on mógł zorganizować jedną z największych wojen licytacyjnych w historii. NHL Data musi czuć potrzebę. W jego rodzinnym mieście robi się jeszcze ciekawiej Arizona Coyotes zyskują nowy wygląd I nagle stał się odpowiedzialny za wypełnienie go w sposób, w jaki nigdy wcześniej tego nie robił.
Nawet pomijając pytanie Matthewsa, Leafs mają już ich mnóstwo na następny sezon. Mają tylko 14 graczy podpisanych w przyszłym roku i jak dotąd tylko 7 milionów dolarów w kapitale, aby wypełnić wszystkie te luki. Może mogą usunąć Justina Halla, Jake’a Muzina i Matta Murraya z listy i wypełnić niektóre z tych dziur dziećmi, ale nie wszystkimi. Bez względu na to, co wydarzy się w tych meczach od czterech do siedmiu z Tampą, Leafs już nigdy nie będą wyglądać tak samo w przyszłym roku.
Oczywiście pozostałymi kulkami powinny być kulki niebieskie, o których mówiło się od dłuższego czasu Może wystąpić duży handel. William Nylander i Mitch Marner widzieli, jak ich nazwiska rzucane są na prawie każdą drużynę w lidze, kiedy fani Leafs zaczęli przeprowadzać sekcje zwłok, a liczba ta wzrośnie tylko, jeśli nie uda im się tej wiosny. Nylander uderza w wolną agencję w tym samym czasie co Matthews. Marner następnego lata. Nawet przy wysokim suficie za rok, czy znajdzie się miejsce dla wszystkich trzech? Czy starzejące się Tavares zostaną nagle wrzucone do morza? W rzeczywistości czasami zmieniał skrzydło, aby pomieścić Ryana O’Reilly’ego. Czy jest wart 11 milionów dolarów za starzejącego się skrzydłowego? Jeśli Matthews będzie grał ostro, czy te linie telefoniczne się otworzą?
Kolejna pierwsza runda Porażka może spowodować, że zarówno GM Kyle Dubas, jak i trener Sheldon Keef kopną w najbliższą kałużę błota, pomimo wyprodukowania 100.Punktuj sezony stale. Jak nowy system będzie widział tę listę? Czy Matthews poczuje się lepiej, pozostając w zamieszaniu? To tylko niektóre z piłek, którymi muszą żonglować karty.
Uważaj o co prosisz
Tym razem duchowy poziom Liści to coś więcej. Kolejna pierwsza runda Strata prawie ułatwia robienie czegokolwiek. The Leafs mogliby argumentować, że coś jest zepsute w tej grupie, zamiast po prostu być największą ofiarą bezmyślnej dziwaczności i bezduszności hokeja, każda decyzja lub ruch, który podejmują, ma logikę.
Ale jeśli rzucili błyskawicę na miecz, a naprawdę musieli to zrobić, to inna sprawa. Co to jest kula? Przegrana z Bruins w drugiej rundzie nie będzie pocieszeniem, ale B to najlepsza drużyna sezonu regularnego w historii, przynajmniej według wygranych i punktów, i jeśli zignorujemy ulepszony system rankingowy w porównaniu do tego, co działo się wcześniej. Powiedzmy, że Leafs pokonają Bruins w sześciu lub siedmiu ciężkich meczach, a potem Boston zdobędzie Puchar. Jak daleko jest The Leaves? Ledwie pół kroku. Kim będą Bruins w przyszłości? Patrice Bergeron może nie być w pobliżu, a może nie David Craiga Również. A przejście na emeryturę żadnego z nich nie zapewni BS dużej ulgi w ich zastąpieniu. To nie będzie to samo w przyszłym roku, najprawdopodobniej. Błyskawica po negatywnej stronie ich cyklu. Nikt nie wydostaje się na zewnątrz wystarczająco szybko, aby przedostać się przez liście Oceanu Atlantyckiego. Liście nie mogą zacząć od nowa ani nawet dokonać dużej zmiany, jeśli podejdą zbyt blisko.
Ale w związku ze zbliżającą się wolną agencją Matthewsa, przywrócenie jej na właściwe tory będzie w jakiś sposób obarczone stresem i oczekiwaniami. Jeśli pierwsza runda stanie się nazwą tego shAby nie mówić o tym w TO, kampania o puchar lub porażkę będzie przypominać coś na podłodze montażowni w Alicji po drugiej stronie lustra. Jeśli gracze i fani Leafs myślą, że wcześniej mieli trudności…
Liście nie są bycze, ani nie są lub nie powinny znajdować się po negatywnej stronie okna. Żaden zespół nie ma więcej przejazdów w pierwszej rundzie serii i trudno jest myśleć o czymkolwiek w przeszłości, co to było. Kiedy to się skończy, Leafs będzie czymś innym. Pragnienie prostego zwycięstwa w play-offach w czterech do siedmiu meczach może wydawać się całkiem proste. Lub może wyglądać jak Czarna Śmierć. Liście już nigdy nie będą takie same.
Aby śledzić popadnięcie Sama w szaleństwo, gdy jest zmuszony słuchać Call of Playoffs Johna Buccigrossa, śledź go na Twitterze @pracownik.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.