Zamknięcie ust i nosa. Ministerstwo: Surowy zakaz noszenia kasku i szalika

W przypadku hełmów, szalików i kominów obowiązywać będzie ścisły zakaz stosowania tego rodzaju materiału do zakrywania nosa i ust. Sugerując, z czego powinniśmy skorzystać – powiedział we wtorek na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Androsiewicz.

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło we wtorek 6310 nowych przypadków zakażenia koronawirusem Oraz zgony 247 osób, u których zdiagnozowano zakażenie SARS-CoV-2. Ostatnio znacznie wzrosła średnia tygodniowa liczba infekcji. Do poniedziałku zgłoszono 3890 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 17 zgonów. W niedzielę ministerstwo zdrowia ogłosiło 7038 nowych przypadków i 94 zgony, w porównaniu z 8510 nowymi przypadkami i 254 zgonami w przeddzień soboty.

W sumie od wybuchu epidemii w Polsce potwierdzono 1 648 962 infekcje koronawirusem. 42.436 ofiar zmarło.

Oglądaj TVN24 w Internecie w TVN24

„Bądź delikatny”

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Androzevich powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że „możliwe zalecenia dotyczące dostępu do masek”.

– Dla widzów, szalików i kominów – tu nie będzie miękkiego podejścia. Jeśli chodzi o hełmy i kominy, może to stanowić wyraźną przeszkodę w używaniu tego typu rzeczy do zakrycia nosa i ust. Kiedy podpowiadamy, czego użyć – powiedział.

Minister zdrowia Adam Nidzheilsky odniósł się w poniedziałek do masek i hełmów w „Rosmovej Piyazeki”. – Do tej pory dopuszczalna alternatywa dla masek w postaci chusty, różnych kołnierzyków. Chcemy to zmodyfikować, żeby nie było takiej alternatywy – zaznaczył. – Jeśli chodzi o jakość maski, czy to bawełnianej, czy chirurgicznej, czy ulepszonej jak FFP2, zaufamy zalecanemu typowi – powiedział.

Nidzilsky: Do tej pory alternatywne maski były dozwolone. Chcemy to cofnąć, ponieważ nie ma alternatywyTVN24

Androsievich: Certyfikat na przejściach granicznych

Został opublikowany w dzienniku prawniczym w poniedziałek wieczorem Zrewidowana kontrola Rady Ministrów Ustanowienie pewnych ograniczeń, nakazów i zakazów dotyczących epidemii. Uważa, że ​​szczepienie przeciwko COVID-19 za pomocą szczepionki zatwierdzonej przez UE nie musi być izolowane przez certyfikowane osoby.

Zapytany na konferencji prasowej o metody testowania szczepień Androzevich zauważył, że każdy kraj dostarcza tej osobie zaświadczenie o szczepieniu. – W Polsce można je zdobyć w ramach aplikacji, ale może to być też drukarka – wyjaśnił.

„Nie mówimy o ponownym wprowadzeniu kontroli na skrzyżowaniach, ale jeśli za skrzyżowaniem jest punkt kontrolny, to takie zaświadczenie powinno być okazane, aby nie być izolowanym” – podkreślił.

Zdaniem rzecznika Ministerstwa Zdrowia wydane w poniedziałek rozporządzenie „nie jest rozporządzeniem regulującym pewne rzeczy, ani nie wprowadza zmian w przepisach czy przepisach”.

W poniedziałek zarządzono również zwolnienie z obowiązku izolowania po przekroczeniu granicy: uczniów uczących się w Polsce lub w kraju sąsiednim oraz ich ochroniarzy przekraczających granicę z uczniami w celu realizacji tej edukacji, dzieci, które zamknęły już szkołę w Polsce lub kraj sąsiedni i ich ochroniarze przekraczający granicę z dziećmi w celu ich kształcenia, a także studenci, uczestnicy studiów podyplomowych, kształcenia specjalnego i innych form kształcenia, doktoranci studiujący w Polsce lub w kraju sąsiednim oraz osoby prowadzące działalność naukową.

„Fala nie ustąpiła”

Rzecznik powiedział, że wzrost zakażeń wyniósł obecnie 1-2 tys. – Ta fala nie zwalnia i będzie rosła zgodnie z naszymi prognozami – powiedział. Dodał, że średnia dzienna liczba nowych infekcji wzrosła o 30 procent z 5700 do 7500. Zaznaczył, że dzienny wzrost zachorowań miał miejsce na Rejsie Warmisko-Mazurskim.

– Podczas gdy poziom codziennych infekcji w Polsce w ubiegłym tygodniu wynosił 19 na 100 000 osób, to w samym tylko Warmion-Mussoorie Vodoship jest to 42 nowe infekcje (100 000 – wersja). Następnie Wojciech Pomorsky – w granicach 29 zakażeń na 100 000 zakażeń, a Lubuski Wyodoship – w granicach 26 zakażeń na 100 000 mieszkańców – obliczył.

– Niepokoi też odsetek pozytywnych wyników testów diagnostycznych – powiedział. Na Voyotoship Warmion-Mussoorie to ponad 30 proc.

Jak podkreśla, to, czy nowi pacjenci będą nadal przychodzić, zależy od podejścia do kontroli. Jego zdaniem, jeśli będziemy zachowywać się nieodpowiedzialnie, nowe infekcje „będą postępować szybciej, niż się spodziewamy”.

– Gdyby takie podejście obowiązywało dzisiaj, wzrosty te mogłyby sięgać średnio 10-12 tysięcy infekcji dziennie – powiedział.

Andrusievich zauważył, że liczba ofiar rośnie, podobnie jak liczba zajętych łóżek i aparatów oddechowych. Ponadto lekarze rodzinni mogą przepisać dodatkowe testy w celu zdiagnozowania SARS-CoV-2. „Tydzień po tygodniu to 17 000 zamówień więcej z podstawowej opieki zdrowotnej niż tydzień temu” – powiedział.

Androsievich o projekcie DOM

Rzecznik wspomniał również o planie domowej opieki medycznej. – Ten projekt może uratować życie ludzi – podkreślił.

Wezwał pacjentów z COVID-19 w wieku poniżej 55 lat do zgłaszania się do niego za pośrednictwem formularza Pulsocare na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia. Do programu może kwalifikować się również lekarz pierwszego kontaktu. Osoby w wieku powyżej 55 lat zostaną automatycznie wyłączone.

Androsiewicz powiedział, że w ramach programu zarejestrowano ponad 200 000 pacjentów, a około 1300 już skorzystało z usług pogotowia ratunkowego, do których wezwali doradcy z centrum monitorowania.

– Oznacza to, że w wyniku pomiaru utlenienia organizmu i aktualnych danych przesłanych do ośrodka 1300 pacjentów zostało zabranych do domu, tj. Temperatura, ciśnienie – powiedział. Program Domowej Opieki Medycznej to system, który zdalnie monitoruje parametry osób z chorobą COVID-19, których stan zdrowia pozwala na izolację w domu. Pomaga to we wczesnym wykryciu pacjentów, którzy muszą zostać skierowani na leczenie szpitalne z powodu złego stanu zdrowia. Pacjenci zapisani do programu otrzymują pulsoksymetry do ciągłego monitorowania poziomu saturacji, czyli saturacji krwi tętniczej tlenem, a komputer służy do przesyłania danych i monitorowania w contact center DOM.

Kluczowe źródło zdjęć: Markin Pelecki / BAP

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *