Ze scenariuszem Barisha Dev
Rozpoznawanie twarzy powróciło do najnowszych telefonów Google Pixel w czwartek po krótkiej przerwie spowodowanej problemami związanymi z kosztami i wydajnością, według trzech byłych pracowników jednostki Alphabet Inc zaznajomionych z tymi wysiłkami.
Funkcja znaleziona w nowym Pixelu 7 nie jest mechanizmem odblokowywania Face ID firmy Apple Inc, ponieważ może zmagać się w słabym świetle i być bardziej podatny na oszustwa. Ponadto Google powiedział, że nie jest wystarczająco bezpieczny, aby umożliwić logowanie się do aplikacji lub dokonywanie płatności.
Wypłata następuje po tym, jak Google zaostrzyło kwestię wprowadzania produktów z rozpoznawaniem twarzy, częściowo z powodu pytań o ich wydajność na ciemnej skórze. Jedno ze źródeł podało, że firma poświęciła czas na przegląd swojego podejścia do szkolenia i testowania rozpoznawania twarzy od czasu poprzedniego Pixela z funkcją uruchomioną w 2019 roku.
Google odmówił komentarza w kilku konkretnych pytaniach dotyczących jego historii z funkcją rozpoznawania twarzy. Ogólnie powiedział: „Dzięki zaawansowanym modelom uczenia maszynowego do rozpoznawania twarzy Pixel 7 i Pixel 7 Pro mają funkcję rozpoznawania twarzy, ale robimy to trochę inaczej”. „Z przednim aparatem radzimy sobie naprawdę dobrze pod względem dokładności twarzy” – dodała.
Źródła podają, że poszukiwanie przez Google odblokowywania twarzą dla smartfonów z Androidem trwa co najmniej dekadę, ale znalazło się pod większą presją, gdy Apple wydało Face ID we wrześniu 2017 roku.
Do tego momentu, jak podało jedno ze źródeł, Google miał trudności z opracowaniem systemu, który działałby szybko i nie dawał się sfałszować, lub wykorzystywał hiperrealistyczne zdjęcia lub kostiumy, aby nakłonić czyjś telefon do odblokowania go. Źródło podało, że inżynierowie bawili się prośbą o uśmiech lub mrugnięcie – aby zademonstrować „żywotność” danej osoby – w walce z plagiatami, ale było to niezręczne i powolne.
Inne źródło zauważyło, że po pojawieniu się Face ID firmy Apple, który wykorzystuje czujnik głębokości i kamerę na podczerwień o nazwie TrueDepth do mapowania twarzy, kierownictwo Google podpisało podobną technologię. Pixel 4 firmy Google, wydany w 2019 roku, nazwał swoją konfigurację wykrywania głębi w podczerwieni uDepth.
Według Google sprawował się dobrze, w tym w ciemności, przy mniej niż 1 na 50 000 szans na odblokowanie telefonu z powodu nieautoryzowanej twarzy.
Ale sprzęt był drogi. I podczas gdy Apple sprzedaje 240 milionów iPhone’ów rocznie, Google przekroczył kilka milionów, co uniemożliwiło mu kupowanie części po obniżonych cenach Apple.
Źródła podały, że Google zrezygnowało z uDepth w Pixelu 5 w 2020 roku z powodu kosztów.
Dwa źródła podały, że maskowanie twarzy z powodu pandemii dało Google powód do wykluczenia tej funkcji z Pixela 6 w zeszłym roku i dodatkowego czasu na badania.
Odblokowywanie twarzą w nowych telefonach bazuje na typowym przednim aparacie. Ale w przeciwieństwie do poprzedniego systemu nie może bezpiecznie otwierać aplikacji i płatności, ponieważ Google twierdzi, że szanse na podszywanie się – takie jak przypięcie zdjęcia użytkownika – są większe niż 20%, powyżej progu 7%, którego wymaga, aby być bardziej „bezpiecznym”.
Google twierdzi, że słabe oświetlenie i okulary przeciwsłoneczne również mogą powodować problem, zauważając, że odblokowywanie odciskiem palca jest nadal alternatywą.
„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.