Iraccy protestujący szturmują budynek parlamentu w Bagdadzie

Iraccy protestujący szturmują budynek parlamentu w Bagdadzie

Tysiące zwolenników potężnego duchownego szyickiego przeniknęło w sobotę do parlamentu Iraku, po raz drugi w ciągu tygodnia, aby zaprotestować przeciwko wysiłkom formacji rządu kierowanych przez grupy wspierane przez Iran.

Irackie siły bezpieczeństwa początkowo używały gazu łzawiącego i granatów ogłuszających, próbując odeprzeć protestujących, powodując wiele obrażeń, których byli świadkami dziennikarze Associated Press. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że przyjęło 60 rannych.

Spodziewana sesja parlamentu nie odbyła się, a na sali nie było posłów.

W odpowiedzi na wezwania duchownego Muktady as-Sadra demonstranci użyli lin do zburzenia betonowych barier prowadzących do bramy silnie strzeżonej Zielonej Strefy w Bagdadzie. W sąsiedztwie znajdują się budynki urzędowe i zagraniczne ambasady w stolicy.

Mężczyźni organizujący protest.
Zwolennicy Sadra zebrali się w sobotę w irackim parlamencie w Bagdadzie, by zaprotestować przeciwko nominacji konkurencyjnego bloku na premiera. (Ahmed Al-Rubaie/AFP/Getty Images)

Następnie demonstranci zajęli salę parlamentu i wznieśli flagę iracką oraz zdjęcia Al-Sadra. To już drugi raz w ciągu trzech dni, kiedy duchowny kazał swoim wyznawcom siedzieć w Zielonej Strefie. Protesty są taktyką nacisku stosowaną przez duchownych w celu zablokowania wysiłków tworzenia rządu kierowanych przez jego przeciwników politycznych w ramach Sojuszu, sojuszu partii szyickich wspieranych przez Iran.

Według oświadczenia tymczasowy premier Iraku Mustafa al-Kadhimi polecił siłom bezpieczeństwa chronić protestujących i poprosił ich o utrzymanie pokoju w proteście. Wewnątrz budynku parlamentu obrona sił bezpieczeństwa stała się mniej intensywna i wielu z nich siedziało i rozmawiało z protestującymi.

Mężczyźni podnoszą ręce w proteście.
Protestujący pokazali znak zwycięstwa, gdy zebrali się w sobotę w irackim parlamencie. (Ahmed Al-Rubaie/AFP/Getty Images)

Niektórzy protestujący zaczęli przemieszczać się z Parlamentu w kierunku siedziby Rady Sądownictwa.

41-letni Raad Thabet powiedział: „Przyszliśmy dzisiaj, aby usunąć skorumpowaną klasę polityczną i uniemożliwić jej zorganizowanie sesji parlamentarnej oraz zapobiec tworzeniu rządu przez ramy. Odpowiedzieliśmy na wezwanie al-Sadra”.

Partia Sadra opuściła rozmowy w sprawie utworzenia rządu w czerwcu, dając swoim rywalom w koalicji Ram Koordynacyjnych większość, której potrzebowali, aby kontynuować proces.

Wielu protestujących ubrało się na czarno, aby uczcić dni poprzedzające Aszurę, która upamiętnia śmierć Imama Husajna, wnuka proroka Mahometa i jednej z najważniejszych szyickich postaci. Przesłanie Al-Sadra do jego zwolenników wykorzystało ważny dzień w szyickim islamie do rozpalenia protestów.

Protestujący rozbijają betonową ścianę.
Demonstranci burzą betonowe bariery prowadzące do pilnie strzeżonej bramy Zielonej Strefy w Bagdadzie. (Ahmed Al-Rubaie/AFP/Getty Images)

Al-Sadr wykorzystał swoją dużą bazę oddolną jako dźwignię przeciwko swoim rywalom.

W środę setki jego zwolenników zaatakowało budynek parlamentu po tym, jak ramowy sojusz wyznaczył Muhammada Al-Sudaniego na kandydata na premiera i wyraził chęć utworzenia rządu pomimo jego gróźb.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *