Straż przybrzeżna twierdzi, że statek towarowy holował rurociąg naftowy w Kalifornii na kilka miesięcy przed poważnym wyciekiem

Straż przybrzeżna twierdzi, że statek towarowy holował rurociąg naftowy w Kalifornii na kilka miesięcy przed poważnym wyciekiem

Śledczy uważają, że 366-metrowy statek towarowy, który holował kotwicę na wzburzonym morzu, złapał podwodny rurociąg naftowy i przeciągnął go po dnie morskim na kilka miesięcy przed wyciekiem z linii, który zanieczyścił południowe wybrzeże Kalifornii.

Zespół federalnych śledczych próbujący wyśledzić przyczynę wycieku wszedł na pokład zarejestrowanego w Panamie MSC DANIT zaledwie kilka godzin po tym, jak ogromny statek przybył w ten weekend z portu Long Beach, tego samego obszaru, w którym wyciek został odkryty na początku października.

Podczas poprzedniej wizyty na statku podczas silnego sztormu w styczniu śledczy uważają, że kotwica statku została odholowana na nieznaną odległość przed uderzeniem w 40-centymetrową stalową rurę, powiedział w niedzielę porucznik straży przybrzeżnej JJ Sundra Kai Kain.

Uderzenie spowodowałoby, że betonowa obudowa o grubości cala odpadłaby z rury i pociągnęła ją o ponad 30 metrów, powiedział Knin, zginając linę, ale jej nie łamiąc.

Powiedziała, że ​​nadal nie wiadomo, czy uderzenie spowodowało październikowy przeciek, czy też linia rozbiła się o coś innego w późniejszym terminie lub uległa awarii z powodu istniejącego wcześniej problemu.

„Wciąż przyglądamy się kilku statkom i scenariuszom” – powiedział Knin.

Uszkodzone plaże i tereny podmokłe

US Coast Guard w sobotę zidentyfikowała właściciela i operatora jako strony zaangażowane w badanie wycieku, który, jak szacuje, uwolnił około 95 000 litrów ropy naftowej do wody, zabijając ptaki, ryby i ssaki.

Wypadek kilka kilometrów od Huntington Beach w Los Angeles, zniszczył plaże i tereny podmokłe oraz doprowadził do tymczasowego wstrzymania prac porządkowych.

Ekipy sprzątające wybrzeża używają materiału chłonnego, aby wchłonąć olej, który mógł dostać się do małego strumienia wpadającego do oceanu, w Crystal Cove State Park w Laguna Beach w Kalifornii, 14 października. (Mark Reitmeyer/Orange County Register/Associated Press)

Chociaż nie jest tak zła, jak początkowo się obawiano, ponownie wywołała kontrowersje związane z odwiertami na wodach federalnych na Oceanie Spokojnym, gdzie kilkadziesiąt lat temu zainstalowano setki kilometrów rurociągów.

Według firmy, operator DANIT, MSC Mediterranean Shipping Company, ma siedzibę w Szwajcarii i dysponuje flotą 600 statków i ponad 100 000 pracowników.

READ  Putin mówi Tuckerowi Carlsonowi, że Rosji nie da się pokonać na Ukrainie Aktualności

Przedstawiciele MSC nie odpowiadali od razu na e-maile z prośbą o komentarz. Ochroniarz, z którym skontaktował się telefonicznie w centrali firmy w Genewie, powiedział, że jest ona zamknięta do poniedziałku.

Właściciel statku, zidentyfikowany przez Straż Przybrzeżną jako Dordellas Finance Corporation, nie mógł uzyskać komentarza.

Sonda może wytrzymać miesiące

DANIT przyleciał do Long Beach w ten weekend po locie z Chin, jak podają strony internetowe monitorujące ruch na morzu.

Dochodzenie w sprawie przyczyny wycieku może prowadzić do zarzutów karnych lub kar cywilnych, ale żadne z nich nie zostało jeszcze upublicznione, a Knin powiedział, że śledztwo może trwać miesiącami.

Według Straży Przybrzeżnej adwokaci MSC i Dordellas będą mieli możliwość zadawania pytań i przesłuchiwania świadków rządowych w sprawie, a także wezwania własnych świadków. Dochodzenie obejmuje również Krajową Radę Bezpieczeństwa Transportu i inne agencje.

Knin odmówił podania informacji, czy znaleziono jakiekolwiek uszkodzenie doku w DANIT po tym, jak zespół co najmniej pięciu śledczych spędził większość soboty na pokładzie statku.

Śledczy weszli na pokład co najmniej dwóch innych statków i badają zapisy prowadzone przez kapitanów statków, oficerów, inżynierów i rejestratory parametrów lotu – odpowiednik tak zwanej czarnej skrzynki na pokładzie samolotu.

W odpowiedzi na nowy nacisk na firmę DANIT, właściciel uszkodzonego rurociągu, firma Amplify Energy z siedzibą w Houston, podziękowała Straży Wybrzeża za dalsze prace nad tym problemem.

Przedstawiciele Amplify nie odpowiedzieli bezpośrednio na pytania dotyczące godzin opóźnienia między alarmem wskazującym na potencjalny problem z rurociągiem a zgłoszeniem przez firmę wycieku władzom federalnym.

Zdjęcia | Działania porządkowe w dniach następujących po wycieku:

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *